W kwietniu br. kierowana przez polską Prezydencję Rada Unii Europejskiej przyjęła wspólne stanowisko ws. nowelizacji przepisów rozporządzeń UE nr 883/2004 oraz 987/2009 dotyczących koordynacji systemów zabezpieczenia społecznego. Proponowane zmiany przepisów mogą uderzyć w przewoźników drogowych, gdyż wprowadzają nowa definicje „siedziby przedsiębiorstwa” dla celów ustalania ustawodawstwa właściwego w sprawach ubezpieczeń społecznych oraz obowiązek uprzedniego powiadamiania państwa wysyłającego o zamiarze podjęcia pracy za granicą /delegowania pracownika za granicę.
Jeśli zmiany dojdą do skutku, kierowcy wykonujący przewozy typu cross-trade oraz kabotażowe mogą podlegać nie tylko zagranicznym płacom, ale też zagranicznym systemom ubezpieczenia społecznego. Dla przykładu, gdyby okazało się, że dana firma regularnie wykonuje przerzuty po Beneluksie, właśnie w ten sposób uzyskując większość swojego przychodu, składki społeczne jej kierowców musiałyby być opłacane w Holandii lub Belgii. Ponadto nowe zasady miałyby wiązać się z obowiązkiem informowania o planowanym delegowaniu z większym wyprzedzeniem, zgłaszając to do lokalnych urzędów i zyskując zaświadczenia A1. Tym samym przygodne podejmowanie się kabotażowych lub przerzutowych zleceń stałoby się po prostu niemożliwe.
Dziewięć branżowych organizacji, reprezentujących przewoźników z Polski (TLP, ZMPD, OZPTD oraz PUT), Czech, Słowenii, Chorwacji oraz Węgier wystosowało apel w tej sprawie do do Komisji Europejskiej, Parlamentu Europejskiego oraz Rady Unii Europejskiej. Określono w nim powyższe propozycje mianem skrajnie przeregulowanych. Zauważono, że w powyższych scenariuszach jeden kierowca mógłby podlegać pod trzy systemy prawne z trzech różnych krajów, regulujące pracę, podatki oraz ubezpieczenia społeczne. Stwierdzono też, że wszystko może prowadzić do znacznego zwiększenia kosztów w branży transportowej, osłabienia pozycji firm z Europy Środkowo-Wschodniej oraz zwiększenia emisji CO2 w wyniku częstszego wykonywania przez ciężarówki pustych przewozów. Poza tym organizacje twierdzą, że może to być problemem nawet dla samych kierowców, gdyż w momencie starania się o emeryturę musieliby oni łączyć procedury z kilku różnych krajów jednocześnie.
Źródło i więcej informacji:
- https://40ton.net/zagraniczny-zus-dla-kierowcow-ciezarowek-list-ze-sprzeciwem-dziewieciu-organizacji/
- https://tlp.org.pl/unia-europejska-na-ostatniej-prostej-do-ostatecznego-dobicia-polskich-przewoznikow/
Treść apelu w j. angielskim: