Od 1 stycznia 2023 r. BAG (Federalny Urząd Transportu Towarowego) zmienia nazwę na BALM (Federalnym Urzędem Logistyki i Mobilności).
Zmiana ma na celu dostosowanie nazwy do spraw, którymi zajmuje się obecnie wspomniana służba, gdyż katalog tych spraw w ostatnim czasie mocno wykracza poza kontrolę transportu towarowego, jak wskazywała poprzednia nazwa. Zmiana nazwy ma kosztować ok. 389 tys. euro, a będzie się na nią składać m. in. wymiana oznakowania radiowozów.
W praktyce dla kierowców międzynarodowych poza nową nazwą nie ma żadnych zmian. Kontrole będą się odbywały tak jak do tej pory. Należy jednak pamiętać, że w ostatnim czasie BAG wyposaża się w coraz bardziej nowoczesny sprzęt kontrolny (np. pojazdy, które bez zatrzymywania zdolne zmierzyć m.in. wysokość ciężarówki, czy też temperaturę pracy hamulców). Prowadzone są także częste masowe, ukierunkowane kontrole np. dotyczące odbierania odpoczynków tygodniowych regularnych w kabinach pojazdu, zasad kabotażu, czy usterek technicznych. W listopadzie podczas 3 akcji kontrolnych sprawdzono łącznie 1707 pojazdów, stwierdzono m. in. 29 naruszeń związanych z odpoczynkami tygodniowymi w kabinach pojazdów oraz 52 naruszenia zasad kabotażu. Łączne kary za wszystkie stwierdzone podczas tych kontroli naruszenia opiewają na prawie 110 tys. euro.
Źródło: