7 kwietnia 2020 roku, Rada Unie Europejskiej przegłosowała Pakiet mobilności pomimo sytuacji z COVID-19 i sprzeciwu wielu Państw.
Minister infrastruktury Andrzej Adamczyk podczas drugiej wideokonferencji ministrów transportu UE, która odbyła się 29 kwietnia zaapelował o wstrzymanie prac nad przepisami Pakietu Mobilności I do czasu zakończenia pandemii i dokonania ponownej oceny sytuacji i zawartych w nim rozwiązań. Jego przyjęcie w obecnym kształcie nie jest bowiem uzasadnione w kontekście kryzysu.Podobny apel wystosowało Zrzeszenie Międzynarodowych Przewoźników Drogowych oraz stowarzyszenie Transport i Logistyka Polska.
Komisja TRAN, która 28 kwietnia debatowała nad Pakietem Mobilności jest za jak najszybszym przyjęciem Pakietu Mobilności bez poprawek.Całkowicie odmienne stanowisko prezentowali polscy europosłowie wraz z europarlamentarzystami z krajów podobnie myślących m.in. z Bułgarii, Rumunii, Węgier czy Malty.
Polscy europosłowie wraz z europarlamentarzystami z krajów mających ten sam pogląd zapowiedzieli złożenie poprawek do Pakietu Mobilności. Mieli na to czas do 12 maja.
Głosowanie w komisji wiodącej zaplanowano na 8 czerwca, natomiast na Sesji Plenarnej na początku lipca. Jeśli Parlament nie przyjmie żadnych poprawek oznaczać to będzie zakończenie procesu legislacyjnego.
Zmiany obejmą trzy główne grupy przepisów (na mocy obecnego kształtu pakietu):
- Wymagań dotyczących dziennego i tygodniowego czasu jazdy, przerw oraz dziennych i tygodniowych okresów odpoczynków,
w tym także regulacje dotyczące tachografów.
- Delegowania pracowników w sektorze transportu drogowego i kontroli drogowych.
- Warunków wykonywania zawodu przewoźnika drogowego i dostępu do międzynarodowego rynku przewozów drogowych.
Źródła: https://logistyka.rp.pl https://e-logistyczny.pl
Leave a reply